W sejmie dobiegły końca właśnie prace nad nową nowelizacją ustawy o odnawialnych źródłach energii, w tym paneli fotowoltaicznych. Nowo uchwalone przepisy mają ułatwić stawianie dużych farm słonecznych. Czy usprawnienia te w znaczący sposób zmienią krajobraz polskiej energetyki?
Nowelizacja ustawy zwiększa maksymalną moc instalacji fotowoltaicznych, które nie będą wymagać uzyskania pozwolenia na budowę. Do tej pory uproszczenie dotyczyło tylko niewielkich elektrowni słonecznych o mocy nie większej niż 50 kW. W tej granicy mieszczą się wszyscy prosumenci indywidualni, czyli osoby fizyczne, które wytwarzają prąd głównie na własne potrzeby.
Ze zmiany skorzystają natomiast przedsiębiorcy, posiadający hale produkcyjne lub inne obiekty wykorzystujące nieco większe ilości energii elektrycznej. Nowe zasady dotyczą nie tylko nowych zgłoszeń budowy elektrowni słonecznych, ale też wszystkich spraw, w których trwała procedura wydania takiego pozwolenia. Wszystkie urzędy w Polsce umorzyły postępowania.
Dzięki zatwierdzonym już zmianom w przepisom więcej firm będzie mogło szybciej rozpocząć instalację paneli fotowoltaicznych. Dlaczego należy się nad tym dobrze zastanowić?
Zakup paneli fotowoltaicznych dla firm niesie za sobą wiele różnorodnych korzyści.
Przydomowe elektrownie słoneczne do 10 kW nadal podlegają tym samym zasadom. Jednak łatwiejsze pozyskiwanie wszystkich wymaganych dokumentów spowodowało niespotykany boom na instalacje fotowoltaiczne. Czy podobny los spotka teraz niewielkie farmy słoneczne o mocy do 150 kW? Jest to bardzo możliwe, dlatego też warto pośpieszyć się z decyzją, by skorzystać jeszcze z lepszych warunków. Wraz ze wzrostem popytu, koszty instalacji będą rosły, a terminy wykonania prac – wydłużały.
Dodaj komentarz